Dlaczego warto wysterylizować kotkę?
Dzięki temu prostemu zabiegowi unikniemy m.in. niechcianych kocich ciąż i bezdomności kociąt, z których większość umiera przedwcześnie, w męczarniach.
W przypadku kocic lista zalet zabiegu sterylizacji jest długa:
- każda ciąża jest obciążająca dla organizmu kocicy – może wystąpić średnio 3 razy w roku, a w każdym miocie po 4-6 młodych;
- organizm kotki rodzącej nawet kilka razy w ciągu roku jest wyczerpany (czasem poród doprowadzić może do śmierci kocicy, przypadki takie są dość często spotykane)
- koniec z męczącymi rujami, które mogą występować co miesiąc (prócz tego wystąpić może znaczenie moczem i miauczenie w nocy);
- kotka nie ucieka z domu w poszukiwaniu partnera; ;
- uniknięcie chorób takich jak białaczka; ropomacicze; nowotworów listwy mlecznej.
Kocury również zyskują na zabiegu kastracji. Niekastrowany kocur może:
- znaczyć swoje terytorium;
- walczyć o terytorium (zazwyczaj dotyczy to kota wychodzącego);
- walczyć o kocicę;
- wędrować wiele dni w poszukiwaniu partnerki;
- zachorować na białaczkę czy nowotwór (zabieg kastracji zmniejsza to ryzyko)
Czym jest zabieg kastracji?
U kocurów zabieg jest stosunkowo prosty: usuwa się jądra. Z kolei u kotek wycina się jajniki i macicę. Zabieg wykonywany jest pod narkozą.
Kotki zaszywa się szwami rozpuszczalnymi i zwykłymi (wyjąć należy je po określonym czasie u lekarza weterynarii).
Okres regeneracji
Z gabinetu powinniśmy odebrać kota dopiero po wybudzeniu się z narkozy. Kotki dochodzą do siebie trochę dłużej niż kocurki, gdyż sterylizacja wiąże się z większą ingerencją chirurgiczną. Kot po narkozie powinien być lekko ogrzewany, szczególnie gdy jeszcze jest nieprzytomny, co zapobiega utracie ciepła. Pomocny może być koc i termoforek. Bezpośrednio po zabiegu koci pacjent dostanie antybiotyki i środki przeciwbólowe, będzie też osłabiony i senny po narkozie.
Po zabiegu kot powinien mieć zapewniony spokój i ciszę, a kąt w którym będzie spał dobrze jest wyłożyć podkładami higienicznymi lub ręcznikami papierowymi, gdyż na początku może mieć on problem ze zdążeniem i trafieniem do kuwety. Po około 6-8 godzinach możemy podać mu wodę i niewielką ilość jedzenia, najlepiej mokrej karmy. Kotkom powinniśmy podawać mokrą karmę przynajmniej do momentu oddania przez nią pierwszego po zabiegu kału. Ważne jest też, by mruczek przez pierwsze dni po zabiegu nie skakał zbyt dużo i wysoko. W tym celu można na kilka dni zdemontować kocie półki, a posłanka zdjąć z wysokości na łóżko/krzesło/podłogę.
Na koniec grafika przemawiająca do wyobraźni, dotycząca liczebności kotów pochodzących od jednej, niewysterylizowanej kocicy: